Pozostając w karnawałowym klimacie prezentujemy ozdoby wykonane przez słuchaczy szkoły policealnej w zawodzie florysta.
Zapytacie o przepis na takie ozdoby? Oto on: plik „zaczytanych” kart książkowych lub stare czasopisma, które miały trafić na makulaturę. Odzyskane, pozwijane, połączone ze sobą zyskały nową tożsamość. Do tego garść połyskujących brokatem ozdób i kilka róż (również papierowych). Takie dekoracje są niepowtarzalne, prezentują się bardzo elegancko i wytwornie.